Jak dzięki raportowaniu przedsiębiorca w czasie kryzysu zwiększył sprzedaż w firmie? Historia prawdziwa.

Pomyśl, ile aktualnie zarabia Twoja firma? Masz już to? Dobrze.  

A teraz dodaj do tej liczby 30%. O tyle, a nawet więcej możesz zwiększyć sprzedaż dzięki rozwiązaniu, które proponuję.   

Nie musisz mieć żadnych dodatkowych zasobów. To co już masz, wystarczy.  

Niesamowite w tym rozwiązaniu jest to, że oszczędza przedsiębiorcom i menadżerom 2 godziny (lub więcej) dziennie. 

Większość osób, która słyszy takie stwierdzenia, ignoruje dalszy tekst i przegląda internet dalej.   

Mogę to zrozumieć — nic tak nie denerwuje jak obietnice bez pokrycia.  

Dlatego nie będę Ci proponował magicznego sposobu, który nagle rozwiąże wszystkie Twoje problemy.   

Bo takiego nie ma.  

Zamiast tego pokażę, jak przedsiębiorca wykorzystał naszą usługę, żeby porządnie zarobić. 

Na koniec 2019 roku wdrożyliśmy raportowanie zarządcze, które przekrojowo pokazuje wyniki firmy. 

Przedsiębiorca podzielił przychody z usług na kategorie i projekty, które ma przypisane do pracowników.  Potem spojrzał na dostarczony raport.  

Okazało się, że jedna z jego usług jest wyraźnie bardziej dochodowa od innych. A jego pracownicy spędzają nad nią niewiele czasu. W skrócie: przychody świetne, a koszty niskie – czysty zysk.  

Co z tym zrobił?  

Zmienił swoją komunikację marketingową i sprzedażową. Zamiast trwonić swoje zasoby na wszystkie usługi, skupił się na tej, która przynosi największy dochód.  

Efekt?  

Niedługo pojawili się kolejni klienci zainteresowani właśnie tą usługą.  

Dzięki temu prostemu zabiegowi zwiększył dochód firmy o 30% w pierwszym kwartale 2020 roku (w porównaniu do tego samego kwartału w roku 2019)!  

Dlaczego mu się udało?  

Zastosował 4 proste kroki:  

1. Obserwuj 

2. Analizuj 

3. Decyduj  

4. Działaj  

I to jest to rozwiązanie, o którym mówiłem.   

Dlaczego jest to tak skuteczne?  

Bo opiera się na logice i twardych danych, a nie przypuszczeniach czy emocjach.  

Niezależnie czy prowadzisz dużą, czy małą firmę, masz takie dane.

Pytanie, czy masz czas, żeby samemu je wyciągać z systemu i wykorzystywać do swoich analiz? 

Jeśli jesteś jak większość moich klientów, to bez zastanowienia odpowiesz: NIE! 

Masz już dość spędzania żmudnych godzin na codzienne tworzenie obowiązkowych raportów dla zarządu. 

Odpisywania co pół godziny na maile z pytaniem, czy można wykorzystać ten konkretny plik z Excelem do danego zadania… 

Najchętniej oddelegowałbyś komuś temat raportowania i zajął się prawdziwą pracą, dla której przychodzisz do biura – rozwojem firmy. 

Rozwiązanie jest proste: przenieś się na Power BI.  

Co to Ci da? 

Wszystkie zestawienia są dostępne online, więc nikt Ci nie będzie zawracał głowy niepotrzebnymi pytaniami.  

Wystarczą dwa kliknięcia i masz pod ręką wszystkie raporty, których potrzebujesz. Nie musisz już szukać Excela (wśród setek innych), w którym są zapisane te konkretne dane, bo to wszystko masz zautomatyzowane! 

Wiem, że taki przeskok może Cię przerażać. Dobrze to rozumiem, bo sam tak miałem. 

Dlatego nie namawiam Cię, żebyś kupował kota w worku. 

Zamiast tego proponuję, żebyś całkiem za darmo sprawdził, jak wygląda przykładowy raport sprzedażowy firmy produkcyjnej. 

Popatrz, poklikaj i sam zdecyduj, czy temat Cię interesuje, czy nie. 

Wiem z doświadczenia, że ci, którzy przetestowali raport (który możesz ściągnąć poniżej), byli zdumieni tym rozwiązaniem. 

Jest coś takiego w Power BI, że przedsiębiorcy, którzy zobaczyli go w działaniu, od razu decydują się na wdrożenie go w swojej firmie… a potem oszczędzają dziesiątki godzin miesięcznie na tworzeniu raportów.